Bezpieczna dekoloryzacja

Refleksy, złote blondy, neutralne oraz platynowe odcienie… Wszystkie te wariacje łączy jedno – dekoloryzacja. Jeśli nie jesteś fryzjerem, nigdy nie decyduj się na samodzielne rozjaśnianie włosów w domu. Natomiast jeśli pracujesz w branży fryzjerskiej, dowiedz się, co zrobić, aby dekoloryzacja była w pełni bezpieczna dla włosów twoich klientów!

Po pierwsze: konsultacja

Rozmowa z klientem i ocena włosów jest absolutnym priorytetem i najważniejszym elementem wizyty. Taki dialog musi być niezwykle precyzyjny i rzeczowy. Słuchaj klienta, ale też oceń dokładnie kondycję włosów oraz ich strukturę. Pamiętaj o tym, aby twoja propozycja była możliwa do spełnienia. W trakcie rozmowy składasz swego rodzaju obietnicę, z której później musisz się wywiązać. Dlatego nie proponuj zmian, jeśli nie wiesz, czy będą bezpieczne i osiągalne. W przypadku dekoloryzacji istotne jest również to, aby ostrzec klienta, że nie każda wymarzona metamorfoza sprawdzi się w przypadku tych konkretnych włosów. Możliwe, że usługi w ogóle nie da się wykonać ze względu na kondycję pasm. Pamiętaj – zawsze w takim wypadku masz prawo odmówić. Lepiej nie decydować się na taką usługę wcale, niż później zmagać się z konsekwencjami w postaci spalonych kosmyków.

Po drugie: nie spiesz się

Pośpiech nigdy nie jest wskazany, szczególnie przy rozjaśnianiu. Warto mocną dekoloryzację rozłożyć w czasie – albo na kilka dobrych godzin, albo nawet na kilka sesji. Takie wyjście jest zdecydowanie lepsze dla włosów i bezpieczniejsze. To jednak nie znaczy, że całkowita zmiana nie jest możliwa w
trakcie jednego spotkania! Ważne jest jednak to, aby bardzo dobrze ocenić stan i strukturę włosów i mieć absolutną pewność, że można sobie pozwolić na mocniejsze rozjaśnienie.

Zobacz, jakie wskazówki dotyczące bezpiecznej dekoloryzacji przedstawił w ostatnim odcinku Maciej Maniewski!

Po trzecie: pielęgnacja

Nawet wtedy, kiedy włosy są rozjaśnione w prawidłowy sposób – ich struktura ulega zmianie. Kosmyki stają się słabsze, delikatniejsze. Dlatego tak ważna jest ich późniejsza odpowiednia pielęgnacja. Idealnym pomysłem będzie zabieg z kaszmirową keratyną Bioactive Naturalis. Keratyna kaszmirowa zawiera aminokwasy (budulec białka), które wbudowują się we włókno włosa, przywracając mu optymalny poziom nawilżenia. Ciekawostką jest technika kaszmirowego rozjaśniania, które polega na dodaniu kaszmirowego fluidu już do samego rozjaśniacza. Więcej o tej
metodzie opowiemy już wkrótce!

Kaszmirowa keratyna a keratynowe prostowanie

Kaszmirowa keratyna bardzo często jest niesłusznie kojarzona z keratynowym prostowaniem włosów. Na czym polega jeden i drugi zabieg? Jaka jest różnica między nimi? Dziś rozprawiamy się z faktami i mitami na temat obu zabiegów.

Czym różni się kaszmirowa keratyna od keratynowego prostowania?

Keratynowe prostowanie włosów polega na wprasowaniu keratyny, czyli białka, we włosy. Do tego celu używamy bardzo wysokiej temperatury (minimum 230°C). Najczęściej każde pasmo prostujemy kilka razy, aby było idealnie proste. Ze względu na pracę z bardzo wysoką temperaturą, ten zabieg nie jest polecany dla osób, które mają włosy cienkie, delikatne, ale też przesuszone, zniszczone czy po rozjaśnianiu. Należy podkreślić, że jest to zabieg typowo stylizacyjny, a jego głównym zadaniem jest wyprostowanie włosów, nie regeneracja. Takie prostowanie sprawdzi się natomiast u osób, których włosy są grube, zdrowe i bardzo niesforne. Przy odpowiedniej pielęgnacji efekt utrzymuje się do 6 miesięcy. Jeśli jednak nie przestrzega się zasad – efekt zniknie bardzo szybko, a sam zabieg okaże się stratą pieniędzy.

Kaszmirowa Keratyna Farmagan BIOACTIVE Naturalis to inna historia. Intensywnie nawilża, odżywia i regeneruje włókno włosa bez użycia prostownicy, a hydrolizowana keratyna dzięki swoim małym cząsteczkom lepiej wnika w strukturę włosa bez potrzeby używania wysokiego ciepła. Co więcej, w przeciwieństwie do keratynowego prostowania, nadaje się do każdego rodzaju włosów. Szczególnie polecamy ten zabieg posiadaczkom i posiadaczom włosów delikatnych, podatnych na zniszczenia, przesuszonych lub zniszczonych.

Na czym polega działanie kaszmirowej keratyny?

Keratyna zawiera aminokwasy, (budulec białka), które wbudowuje się we włókno włosa, przywracając mu odpowiedni poziom nawilżenia. Keratyna głęboko odbudowuje zniszczone włosy od wewnątrz. Zapobiega ich elektryzowaniu oraz puszeniu, dodaje objętość, ale też wygładza je i nadaje im pięknego blasku. Aby cieszyć się efektem jak najdłużej, włosy powinno się odpowiednio pielęgnować w domu przy pomocy kosmetyków Naturalis, a sam zabieg powtarzać co kilka tygodni. Najważniejsze w tym wypadku są zalecenia fryzjera.

Jak kaszmirowa keratyna działa w przypadku farbowania?

Zabieg kreatyny kaszmirowej można wykonywać w dniu, kiedy farbujemy czy rozjaśniamy włosy. Nie wpływa ona na efekt farbowania, znacząco może jednak przedłużyć czas trwałości koloru ze względu na odbudowę struktury wewnętrznej. Odbudowane włosy zdecydowanie lepiej przyjmują pigmenty z farby, wiec trwałość koloru jest lepsza.

Osłabienie włosów w czasie pandemii

Od początku pandemii minął już rok. Nasz organizm nie pozostaje obojętny na długotrwałe napięcie i stres, co odbija się na skórze głowy, jak i na samych włosach. W efekcie – na nadmierne wypadanie włosów są narażone zarówno osoby, które przeszły COVID-19 jak i te, które nie miały styczności z wirusem. Najważniejsza jest w tym wypadku szybkość reakcji – im wcześniej zaczniemy działać po zauważeniu problemu, tym łatwiej nam będzie zminimalizować jego efekty.

Lekarze podejrzewają, że pacjenci, którzy przechorowali COVID-19, łysieją prawdopodobnie nie z powodu samego koronawirusa, ale na skutek stresu z nim związanego. Utrata włosów to kolejny czynnik stresogenny i w ten sposób tworzy się zamknięte koło, z którego trudno nam wyjść nawet przez kilka miesięcy. Znaczny stres zakłóca prawidłową pracę organizmu, co z kolei zaburza proces wzrostu włosa. Stres i napięcie mogą również zahamować rozwój mieszka włosowego. Efekt to nie tylko nadmierne wypadanie włosów, ale i zaburzenia w ich odrastaniu.

Niezwykle istotne jest wzmocnienie, zarówno od wewnątrz jak i od zewnątrz. Należy zadbać o odpowiednią dietę, bogatą w składniki, których włosy i skóra głowy potrzebują najbardziej – aminokwasy siarkowe, witaminy A, C i E, kwasy tłuszczowe omega-3 czy cynk, żelazo i biotynę. Warto uzupełnić swój jadłospis o soję, orzechy, niskotłuszczowy nabiał, chude mięso i jajka. Drogocenne kwasy omega-3 znajdziemy w rybach (łosoś, dorsz, makrela) oraz w awokado, ziarnach lnu i orzechach włoskich.

W codziennej pielęgnacji sprawdzą się kosmetyki wzmacniające z serii BIOACTIVE Action, które zatrzymują proces wypadania włosów i wspomagają ich odrastanie. Szampon pomoże dokładnie oczyścić skórę głowy, zadziała normalizująco, regenerująco i orzeźwiająco. Doskonałe efekty przynosi pobudzający krążenie masaż skóry głowy i wcierki. Niezastąpione okazują się ampułki. Po zakończeniu kuracji ampułkami, pomocny będzie olejek, który podtrzyma uzyskane efekty.

Wypadanie włosów po przebyciu COVID-19 może mieć też inne przyczyny, szczególnie dotyczy to łysienia plackowatego lub znacznej utraty włosów na całym ciele. Pamiętaj, jeśli tylko zauważysz takie objawy u siebie, skonsultuj się z dermatologiem.

Wiosenne trendy – krótkie fryzury

Jeśli myślisz o wiosennej metamorfozie i chcesz, aby letnia lekkość zapanowała na twojej głowie – zdecyduj się na krótkie cięcie. Trendy, które będą najważniejsze w najbliższych miesiącach oraz inspiracje znajdziesz w najnowszej kolekcji Farmagan, przygotowanej we współpracy specjalistów marki z Maciejem Maniewskim.

Pełne dynamiki, odważne cięcie, inspirowane latami 90. Najlepiej sprawdzi się u posiadaczek twarzy owalnej. Jest to równie dobra opcja dla twarzy pociągłych, ale w tym wypadku należy nieco zwiększyć objętość fryzury po bokach. Zwróć też uwagę na kolor – wszelkiego rodzaju rudości i miedzie również i w tym roku królują wiosną. Takie strzyżenie nie będzie jednak dobre dla twarzy okrągłej
i kwadratowej.

Proste, kompaktowe cięcie, z dobrym stopniowaniem i mocną grzywką to idealna propozycja dla włosów cienkich, pozbawionych objętości. Połączenie trendów z lat 70. i 90. zaowocowało fryzurą
z jednej strony nieco odważną, a z drugiej bardziej przystępną. Sprawdzi się ona u twarzy owalnej, pociągłej i prostokątnej. Jeśli natomiast masz twarz okrągłą lub kwadratową – unikaj cięcia tego typu. Lepiej u ciebie sprawdzi się fryzura nieco dłuższa, która wymodeluje kształt twarzy.

Fryzura średniej długości, pełna dynamiki, tym razem idealna dla twarzy okrągłej i kwadratowej. Mocna grzywka, ale jednocześnie częściowo odsłaniająca czoło w połączeniu z dłuższymi włosami po bokach
i z tyłu – modeluje twarz i optycznie ją wyszczupla. Ta propozycja daje też wiele możliwości koloryzacji – subtelne refleksy w niecodziennych odcieniach sprawią, że całość będzie wyglądać świeżo
i nowocześnie.

Ostatnia propozycja będzie idealna dla twarzy trójkątnej, ale także dla osób z wysokim czołem lub dla tych, którzy mają problem z zakolami. Na pierwszym planie jest tutaj ciężka grzywka, która opada na całe czoło. Takie cięcie świetnie podkreśla kości policzkowe. Jeśli szukasz pomysłu na niebanalną koloryzację, zdecyduj się na ciemny kolor z fioletową poświatą – to połączenie jest wyjątkowo modne w tym sezonie i gwarantuje, że nie przejdziesz niezauważona.

Więcej propozycji krótkich fryzur oraz ich stylizacji znajdziesz w najnowszym odcinku na kanale YouTube Maniewski

Tajniki fryzjerskiej stylizacji

Akcja #domowystyl trwa w najlepsze, a nasi eksperci każdego dnia dzielą się wskazówkami i poradami na temat tego, jak stylizować włosy samemu tak, aby to było proste, łatwe i przyjemne. Dziś zdradzamy wam fryzjerskie tajniki dotyczące stylizacji, które wykorzystujemy na co dzień w salonach.

Suszenie

Pierwszym krokiem zawsze jest suszenie włosów. Aby ta czynność była dla kosmyków w pełni bezpieczna, musimy się upewnić, że robimy to poprawnie. Najpierw należy dobrze odsączyć wodę z włosów. W salonach używamy do tego celu papierowych ręczników, ale w domu z powodzeniem możesz wykorzystać bawełnianą koszulkę. Ważne jest to, aby nie pocierać i nie szarpać włosów w trakcie tej czynności. Zawsze obchodzimy się z nimi bardzo delikatnie.

Jeśli twoje włosy są kręcone, to jest najlepszy moment na to, aby użyć odpowiedniego stylizatora. Taki produkt zapobiegnie puszeniu oraz pomoże utrwalić skręt loków. Do suszenia wybierz dyfuzor i w trakcie staraj się nie dotykać zbyt często kosmyków. Jeśli natomiast posiadasz włosy proste –sięgnij po klasyczny spray termoochronny i równomiernie spryskaj nim włosy.

Modelowanie

Jeśli chcesz, aby twoje włosy były w jak najlepszej kondycji, zrezygnuj lub znacząco ogranicz używanie lokówki, lub prostownicy i sięgnij po szczotkę i suszarkę. Efekt, jaki znasz z salonów fryzjerskich, osiągamy przede wszystkim używając tych dwóch narzędzi. Do wyprostowania włosów – wybierz dużą, płaską szczotkę, a do podkręcenia ich w końcach i nadania większej objętości u nasady – okrągłą. Pamiętaj, że zanim rozpoczniesz modelowanie, włosy powinny być w 80% suche. W tym momencie możesz też sięgnąć po piankę, która uniesie włosy u nasady.

Modelowanie rozpoczynamy od tyłu włosów, gdzie są najgęstsze. Jeśli okiełznanie wszystkich pasm na raz sprawia ci problem, możesz pomóc sobie spinkami i podzielić włosy na sekcje. Przemieszczając się od karku w stronę czubka głowy, po kolei susz wybrane sekcje. Więcej znajdziesz w najnowszym odcinku na kanale YouTube Maniewski.

Wykończenie

Teraz czas na ostatnie szlify. Mając włosy bardzo krótkie – spróbuj wystylizować je na pastę. Najpierw dobrze rozetrzyj produkt w dłoniach, a następnie rozprowadź po kosmykach. Możesz je unieść lub położyć. Daj się ponieść wyobraźni i stwórz wymarzoną stylizację.

Posiadaczki i posiadacze włosów nieco dłuższych często kochają objętość. Ciekawym sposobem na jej zwiększenie jest wykorzystanie sprayu teksturyzującego lub ulubionego lakieru i delikatnego nawiewu suszarki. Jednocześnie używając chłodniejszego powietrza, spryskaj swoje włosy wybranym produktem. Osiągniesz efekt włosów dosłownie czesanych wiatrem i piękną, naturalną objętość.

#domowystyl – piękno w domowym zaciszu

Po raz kolejny zostaliśmy w domach. Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Już od roku przedstawiamy Wam konkretne propozycje, jak zadbać o siebie w tak trudnym czasie. Tak powstała akcja #domowespa, do której teraz dołącza #domowystyl.

Fakt, że nie opuszczamy domowego zacisza, wcale nie wyklucza tego, że chcemy wyglądać pięknie. Psychologowie wskazują, że zarówno na nasze samopoczucie jak i efektywność pracy w dużej mierze wpływa wygląd. To też najlepszy czas na eksperymenty ze stylizacją. Porzuć na chwilę swój koczek lub kucyka, którego czeszesz niemal codziennie i zdecyduj się na coś zupełnie innego.

Od czego zacząć?
Pierwszym krokiem do każdej stylizacji jest odpowiednio dobrana pielęgnacja. Włosy gładkie i dobrze nawilżone są bardziej plastyczne i łatwiejsze w ułożeniu. Przyjrzyj się swoim kosmykom, aby wiedzieć, czego najbardziej potrzebują. Są przesuszone? A może zniszczone? Do pielęgnacji skóry głowy
dobierz szampon, a do potrzeb włosów na długości odżywkę lub maskę. Jeśli nie wiesz, które kosmetyki będą dla ciebie najlepsze – odwiedź social media Farmagan i odezwij się w komentarzu lub wiadomości prywatnej. Nasi specjaliści chętnie ci doradzą.

Piękno eksperymentów
Teraz pójdźmy o krok dalej. Jeśli twoje włosy już są odpowiednio wypielęgnowane, zadbaj o stylizację. Kosmyki pełne objętości, zmysłowe fale czy eleganckie, a zarazem wygodne upięcia? Która z tych opcji będzie twoją ulubioną i która kusi najbardziej? A może chętnie wypróbujesz każdą z nich?
Obserwuj nasze media społecznościowe, a każdego dnia specjaliści Farmagan przedstawią ciekawostki oraz triki fryzjerskie dotyczące stylizacji. Znajdziesz tam również filmiki instruktażowe oraz porady.

Stylizacja bez tajemnic: objętość

Pełne blasku i zniewalającej objętości – takie włosy to marzenie wielu kobiet. Tylko jak je osiągnąć, jeśli są cienkie i delikatne? Dziś przedstawiamy Wam przepis na to, jak krok po kroku stworzyć efekt znany dotychczas wyłącznie z salonów fryzjerskich.

Krok 1: strzyżenie

Strzyżenie nie tylko pomaga odpowiednio wymodelować kształt twarzy. Dzięki prawidłowemu cięciu jesteśmy w stanie faktycznie zwiększyć ich objętość. To podstawa i pierwszy krok, który należy postawić na drodze do pełniejszej fryzury. Zdecyduj się na proste cięcie. Unikaj natomiast degażowania oraz mocniejszego cieniowania – te techniki nadają lekkości, ale zabierają tak pożądaną objętość. Lepiej sprawdzą się w przypadku włosów grubych i ciężkich.

Krok 2: domowa pielęgnacja

Dokładne oczyszczenie jest podstawą w każdej pielęgnacji, również włosów i skóry głowy. Tak samo jak skóra twarzy czy ciało – tak również skóra głowy potrzebuje regularnego peelingu. Zabieg warto wykonać raz na tydzień lub dwa. Szczególnie polecamy peeling Clean Up Peel, który oczyszcza, łagodzi oraz przeciwdziała problemom, takim jak łupież czy nadmierna potliwość skóry głowy.

Do codziennego mycia wybierz delikatny szampon. Nie rezygnuj z odżywki lub maski, nawet jeśli masz włosy cienkie i delikatne. To one zapewniają regenerację, tak potrzebną szczególnie o tej porze roku. Pomocne będą produkty, które zawierają subtelne ekstrakty roślinne i proteiny pochodzenia
roślinnego. Doskonale sprawdzą się kosmetyki z serii Volume Up.

Krok 3: prawidłowe suszenie włosów

Pamiętaj, że suszarka nie niszczy nawet delikatnych włosów, jeśli używamy jej w odpowiedni sposób. Najpierw skup się na wysuszeniu ich u nasady przy pomocy płaskiej szczotki. Kiedy kosmyki są już w 80% suche, sięgnij po szczotkę okrągłą – lekkie podkręcenie końców przy jej pomocy zapewni ci tę pożądaną objętość.

Krok 4: odpowiednia stylizacja

Tutaj mniej znaczy więcej. Wybierz delikatne spraye i mgiełki. Maciej Maniewski w ostatnim odcinku na swoim kanale YouTube sięgnął po nabłyszczacz w sprayu z olejkiem arganowym, który odbijając światło sprawia, że włosów optycznie wydaje się więcej. Drugim produktem, niezbędnym w każdej stylizacji, jest lakier. Ważne jest jednak to, aby był delikatny, nie sklejał i nie obciążał. Świetnie sprawdzi się mocny FIXTON.

Farbowanie i zabiegi włosów w czasie ciąży – fakty i mity

Temat farbowania włosów w ciąży wciąż jest wśród wielu tematem spornym. Od długiego czasu farbujesz włosy, czujesz się w nich pięknie i obawiasz się, że po zajściu w ciążę będziesz musiała zrezygnować z koloryzacji? Dziś przedstawiamy kilka faktów i mitów dotyczących poddawania włosów farbowaniu oraz zabiegom w tym magicznym okresie.

Farbowanie włosów podczas ciąży jest bezpieczne
Fakt. W ciąży nie należy wykonywać żadnych zabiegów, które przerywają ciągłość skóry i mogą wywołać stan zapalny. Tylko w tym wypadku istnieje ryzyko przedostania się substancji do krwiobiegu. Jeśli nigdy wcześniej nie farbowałaś włosów, to koloryzacja globalna (od skóry głowy) faktycznie może nie być dobrym pomysłem, ponieważ nie ma pewności, jak skóra zareaguje na produkt. Ale jeżeli poddajesz swoje włosy koloryzacji od lat – śmiało możesz to zrobić również będąc ciąży.

Dekoloryzacji w trakcie ciąży stanowczo nie można przeprowadzić
Mit. Tutaj działa ta sama zasada, co w przypadku farbowania – jeśli Twoja skóra głowy nie jest wrażliwa, rozjaśniasz włosy od wielu lat – możesz się zdecydować na taki zabieg. Jeszcze jakiś czas temu zagrożenie mogły stanowić opery ulatniające się w trakcie dekoloryzacji, ale tak było 20/30 lat temu. W farbach najnowszej generacji tego zjawiska już nie zaobserwujemy. Pamiętaj, że jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości lub boisz się globalnej dekoloryzacji, do czego masz pełne prawo, możesz zdecydować się na koloryzację pośrednią w postaci na przykład słonecznego refleksu, która nie ma
kontaktu ze skórą głowy.

Będąc w ciąży nie można wykonywać keratynowego prostowania włosów
Fakt. Ze względu na opary, które ulatniają się w jego trakcie, zdecydowanie odradzamy ten zabieg klientkom, które są w ciąży. Nie ma jednak przeciwwskazań w przypadku kaszmirowej keratyny, która jest zabiegiem regenerującym, a nie stylizacyjnym. Fluid, przy pomocy którego przeprowadzamy zabieg, nie ma styczności ze skórą głowy i nie ulatniają się żadne opary, zatem jest w pełni bezpieczny dla przyszłych mam.

Równowaga PEH – 3 kroki do pięknych włosów

Każdy, kto choć przez chwilę interesował się świadomą pielęgnacją, na pewno choć raz zetknął się z wyrażeniem równowaga PEH. Dziś rozwiewamy wątpliwości dotyczące tego, czym ona jest i jak zapewnić ją swoim włosom.

Zasada, którą się kierujemy podczas takiej pielęgnacji, opiera się na zachowaniu równowagi w używaniu kosmetyków, które zawierają Proteiny (czyli białko, budulec włosa), Emolienty (wszystkie substancje natłuszczające) oraz Humektanty (składniki nawilżające). Niezwykle istotne jest zachowanie balansu między nimi, ale uwaga: to wcale nie musi oznaczać zachowania takiego samego stosunku tych trzech rodzajów substancji. Ich ilość dobieramy indywidualnie do potrzeb swoich włosów i u każdego może ona być różna.

Zanim zaczniesz działać – sklasyfikuj swoje włosy pod kątem PEH i określ, czego im brakuje. Istnieje ryzyko, że niektórych substancji dostarczasz im więcej, niż tego potrzebują i to też należy wziąć pod uwagę. Przyjrzyjmy się po kolei każdej z tych grup.

PROTEINY

Stanowią budulec włosa, uzupełniają mikrouszkodzenia w jego strukturze. Delikatne, roślinne proteiny zwiększają również objętość oraz nadają włosom blask. Możesz je znaleźć w kosmetykach pod nazwami: Hydrolyzed Keratin, Silk, Wheat Protein, Hydrolyzed Quinoa. Włosy, którym zdecydowanie brakuje protein, są matowe i brakuje im objętości. Natomiast te, które otrzymują w pielęgnacji protein zbyt dużo – puszą się, plączą, elektryzują i sprawiają wrażenie zbyt miękkich.

EMOLIENTY

To one nadają włosom gładkość i miękkość oraz chronią je przed czynnikami zewnętrznymi. Niemal każda maska lub odżywka zawiera składniki z tej grupy substancji. To wszelkiego rodzaju oleje, woski, silikony, alkohole tłuszczowe oraz oleje mineralne, a także lanolina. Jeśli kosmykom brakuje emolientów, są zbyt lekkie, przesuszone, szorstkie i nie chcą się układać. Są także bardziej podatne na czynniki atmosferyczne, szybciej się puszą. Z kolei włosy, którym dostarczono nadmiar emolientów – są obciążone, brakuje im objętości, mają tendencję do strączkowania i wyglądają nieświeżo.

HUMEKTANTY

Substancje z tej grupy odpowiadają za dogłębne nawilżenie włosów. Równoważą się z proteinami. W kosmetykach znajdziesz je pod nazwami: Glycerin, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Aloe, Panthenol, Niacynamide, Hydrolyzed Collagen, Mel (miód), Urea (mocznik) oraz Allantoin. Niedobór humektantów objawia się matowością włosów i brakiem objętości, a ich nadmiar związany jest z problemem puszenia się, plątania oraz skrzypienia przy ściśnięciu.

Aby dobrać odpowiednie produkty, ważna jest wnikliwa obserwacja włosów i ich potrzeb, a te mogą się zmieniać w zależności od pory roku czy kondycji organizmu. Inne potrzeby będą mieć też włosy kobiet w ciąży lub tuż po porodzie. Świeżo upieczone mamy muszą zmierzyć się z szeregiem problemów dotyczących zarówno włosów, jak i skóry głowy, dlatego Maciej Maniewski w najnowszym odcinków na swoim kanale YouTube dogłębnie poruszył temat ich pielęgnacji.

Za zachowanie równowagi PEH odpowiedzialne są maski i odżywki. Nie ma jednak pięknych włosów bez zdrowej skóry głowy, zatem nie możemy zapominać o szamponie. Powszechnym problemem jest wypadanie włosów, szczególnie u młodych mam. Warto więc sięgnąć po kosmetyki wzmacniające – świetnie spiszą się szampon oraz ampułki z serii BIOACTIVE Action.

Jeśli chcesz swoim włosom zapewnić pełną równowagę PEH bez sięgania po kilka różnych odżywek, wybierz serie, które zawierają zarówno proteiny, jak i emolienty oraz humektanty. W odcinku tę rolę odegrały kosmetyki BIOACTIVE Naturalis z kaszmirową keratyną.

Witaminy – przyjaciele piękna i zdrowia

Na talerzu i w butelce z suplementami – tam kryje się klucz do zdrowia i piękna. Bardzo często przychodzicie do salonów i mimo prawidłowej pielęgnacji kondycja włosów daleka jest od ideału. Gdzie tkwi błąd? Nawet profesjonalne kosmetyki nie pomogą, jeśli nie dbacie o sobie w odpowiedni sposób. Od czego zacząć?

Sekretem zdrowia jest odpowiednia ilość snu, czyste powietrze i woda, słońce, ruch i równowaga psychiczna. Powiecie – to wspaniale, ale na wiele czynników nie mamy wpływu! I owszem! Ale jest coś, co może pomóc praktycznie od zaraz.  Uważaj, co jesz!

Absolutnym zimowym hitem, który wpływa na stan skóry i włosów są kiszonki. Wiele składników odżywczych, jakie zawierają jest lepiej przyswajalnych. Zwykła kapusta zawiera witaminy: C, B6, cenną B12 oraz K i minerały: potas wapń, cynk i żelazo. Kiszone ogórki są znakomitym źródłem witaminy C. Wykorzystuj też sezonowość. Korzystaj z podpowiedzi, jakie daje Ci nasza strefa klimatyczna. Przekonaj się o mocy gotowanych warzyw. Aby tracić jak najmniej cennych składników, gotuj je krótko, najlepiej na parze.  Twoja zimowa dieta powinna być bogata w brokuły, cebulę, marchew, buraki, kapustę i warzywa strączkowe. Nie zapominaj o ziemniakach, selerze i porze. Nawet dobrze skomponowany jadłospis może nie wystarczyć!

Nie wszystkie występujące w naturze składniki odżywcze są zawsze dobrze przyswajane przez organizm. Bardzo często kupujemy produkty, które podlegają procesowi konserwacji i dojrzewają dużo szybciej niż jeszcze jakiś czas temu.  Zawartość witamin i mikroelementów w warzywach i owocach spadła w ciągu ostatnich 20 lat aż o 70%. Dieta przestała wystarczać. Utrzymanie dobrego zdrowia bez odpowiedniej suplementacji jest trudne. Co więc robić? Z pomocą przychodzi produkt Merz Spezial Dragees. Maciej Maniewski poleca drażetki klientkom i klientom swoich salonów. Profesjonalna opieka nad włosami to dbałość o detale. Naszym zadaniem jest przypominać, jak opiekować się zdrowiem i urodą w mądry sposób.